Frassati 1:1 Ruch

        Gospodarze byli faworytami tego meczu. Nasz zespół cyklicznie wygrywał z zespołem z Izbicy. Frassati w rundzie jesiennej wygrało z Ruchem 5:3 chociaż nie grało w najmocniejszym składzie.
        Tym razem goscie z Izbicy postawili przed zawodnikami Waldemara Krakiewicza spore wyzwanie. Juz na początku meczu było groźnie pod bramką Michała Czajki jednak obyło się bez konsekwencji. Ruch stwarzał sobie jednak znowu okazje bramkowe. Nie najlepiej w meczu funkcjonowala obrona Frassati, piłkarze z Izbicy często wychodzili na czyste pozycke strzeleckie. Na szczęscie nasza drużyna posiada w swojej bramce Michała Czajkę, który cały czas tamował zawodniko gości drogę do bramki. Jeszcze w pierwszej połowie z boiska zszedł Tomasz furmaniak. Trener widocznie nie był zadowolony z jego gry w tym meczu, na jego miejsce wszedł Marcin Baran. Mimo ciągłych atakow gości po pierwszej połowie wynik był 0:0.     
        Druga połowa była juz bardziej wyrównana. Frassati tworzylo groźne akcje. Po jednej nich mogło byc 1:0 jednak po strzale głową Piotra Trały bramkarz gosci z trudem wybił piłkę z lini bramkowej. Ruch równiez stwarzał sobie sytuacje podbramkowe. Po jednej z nich padła bramka dla gości. Jeden z zawodnikow przyjezdnych wykorzystał zamieszanie w polu karnym gospodarzy i wpakował pilkę do bramki. Frassati jednak się nie poddawało, po chwili do wyrównania doprowadził Łukasz Kasperek, równiez bo nie zdecydowaniu obrońcow z Izbicy. W 70 min z boiska schodzi Tomasz Madeja, a za jego miejsce wchodzi Krzysztof Szadura. PO chwili ten zawodnik pada w polu karnym i jezia dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi etatowy wykonawca rzutów karnych Łukasz Skorek lecz na niezczęscie druzyny trafia w słupek. W 82 minucie na boisku wchodzi Marcin Pędzisz za Marka Suskiego, oraz w 88' wchodzi Bartłomiej Rozwałka za Łukasza Kasperka. Derby powiatu krasnowstawskiego kończa się remisem 1:1